piątek, 9 grudnia 2011

Kawa z mlekiem i czekolada

Grudzień. Pogoda zgniła i jesienna (choć bywają krótkie momenty, kiedy wiatr zawieje inaczej, uniesie się zapach ziemi i wydaje mi się iż wiosna tuż tuż), w domu nastrój kojarzący się raczej z atmosferą rodzinnego robowca niż nadchodzącymi Świętami. Niż, dni krótkie. Słońce, którego i tak nie widać, wstaje o pół do ósmej, zachodzi o 15.24 (dane z siódmego grudnia). Na takie coś może pomóc jedynie filiżanka kawy z dobrze spienionym mlekiem i kawałek czekolady. Albo filiżanka czekolady (najlepiej klasycznej wedlowskiej, aromatyzowanej wiśnią albo pomarańczą) i kawowo-śmietankowy tort. Albo ciuchy w ciepłych odcieniach.







Sukienka, kurtka, kamizelka - ciucharnia
Pasek - MANGO
Szal - sklep indyjski
Buty - Valverde del Camino

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz